all 3 comments

[–]ygrek[S] 1 insightful - 1 fun1 insightful - 0 fun2 insightful - 1 fun -  (2 children)

Po kolei, kobieta lata temu opisała na blogu swój związek.

Zaczął kupować damskie ciuszki – mikrokoszulki, plisowane minispódniczki – i pokazywać mi je, mówiąc: – Gdybyś schudła, mogłabyś to nosić. Potem wrzasnął mi w twarz, że gdy zaczynaliśmy ten związek, miałam na brzuchu jedną fałdę, a teraz mam dwie i on się czuje Oszukany.<

[–]ygrek[S] 1 insightful - 1 fun1 insightful - 0 fun2 insightful - 1 fun -  (1 child)

Powoli ewoluuował w toksynę

Zapewne zajechałabym daleko w tamtym blasku, gdyby nie niejaki Stefan. Oznajmił mi, że pała uczuciem i wogle, wobec czego zostaliśmy parą. Pamiętam, że nie kochałam go wtedy, na samym początku zbyt przesadnie. Kierowało mną granitowo niewzruszone przekonanie, iż nikt inny nigdy nie pokocha mnie, że to przecież Całkowicie Oczywiste – więc nie za bardzo mam wyjście poza Stefanem a dożywotnim celibatem. Zasadniczo był pierwszą w całym moim życiu osobą, która twierdziła, iż daje za mnie faka, więc uwierzyłam mu bez zastrzeżeń. Spędziliśmy razem siedem czy osiem lat – nie pomnę już dokładnie. Coś, co zaczęło się jak słodko-gorzkie, być może nawet nieco zabawne nieporozumienie w stylu shojo anime, z czasem – pomalutku, podstępnie, bezgłośnym żmijowym ślizgiem ewoluowało w przemocowy związek. Stefan był albo ciężkim, naprawdę ciężkim pojebem, albo wyjątkowo przemyślnym psychopatą. Z jednej strony twardo utrzymywał, iż jestem cudowna, przewspaniała, słońcem i księżycem jego życia; z drugiej wciąż i wciąż częstował mnie marchewką na kiju. Moje rachityczne poczucie własnej wartości trzepotało za każdym razem, gdy ów mądry, dobry empatyczny chłopak miał do mnie jakieś zastrzeżenia. Powiedziałam tę Kompromitującą Rzecz i wszyscy jego znajomi się na mnie Tak Spojrzeli. Zaśmiałam się za głośno, narobiwszy mu Wstydu. W ogóle mówiłam za głośno i cała byłam trochę za bardzo. Zwłaszcza cieleśnie. Stefan trzepał freda do japońskich kreskówek o płaskich, filigranowych wiecznych trzynastolatkach, co piszczały cienkim głosem i generalnie wydawały mi się upośledzone. Nigdy nie chciałam być głupkowatym dziewczęciem. Chciałam być Kobietą – bujną, po monarszemu dostojną, budzącą respekt. Stefan miał jednak inne gusta, zatem starałam się dostosować.<

[–]ygrek[S] 1 insightful - 1 fun1 insightful - 0 fun2 insightful - 1 fun -  (0 children)

Związał się facet z grubszą kobietą i bez przerwy znęcał się nad jej wyglądem. Nie będę wrzucać w całości. Związek rozpadł, gdy Stefan

Potem oznajmił, iż skoro nie spełniam jego ideału kobiety, to on zostanie tym ideałem sam dla siebie i zaczął się w te wszystkie mikroskopijne szmatki sam ubierać. Kupił sobie pończochy. Potem gorset. Na tamtym etapie moje poczucie atrakcyjności własnej nie szorowało już po chodniku. Ono chodziło kanałami, jak powstańcy. Lecz miałam to Niewzruszone przekonanie, że jak nie ten porąbany typ, to nikt nigdy itp. zatem agonia związku trwała długo.<